Wołowina z kulkami ryżowymi

Wołowina z kulkami ryżowymi

„Chcesz żyć długo - wyrzuć patelnię”. Tę mądrą frazę należy zapamiętać, nawet jeśli nie jesteś gotowy, aby całkowicie zrezygnować z smażonego jedzenia, a przynajmniej musisz zastąpić jej część potrawami gotowanymi na parze.

Możesz zrobić regularne klopsiki z mielonego mięsa lub możesz zrobić klopsiki w rondlu, przy czym te ostatnie są nie tylko zdrowsze, ale także oszczędzają dużo czasu. Po prostu umieszczasz klopsiki na patelni i zajmujesz się swoim biznesem - nie musisz smażyć każdej partii, obracać, sprawdzać gotowości. Brak dymu w kuchni i brak patelni. Jednym słowem - tylko zalety. A jeśli przyzwyczaisz się do takiego jedzenia, to na smaku brak smażonej skorupy będzie plusem.

Składniki:

  • mięso bez kości (wołowina) - 300 g;
  • cebula - 3-5 szt .;
  • marchewki - 1 szt .;
  • kurze jaja - 1 szt .;
  • ryż - 100 gr.
Wołowina z kulkami ryżowymi

1. Najpierw przygotuj produkty. Rozmrozić mięso, obrać warzywa.

Wołowina z kulkami ryżowymi

2. Pokrój mięso na małe kawałki i przewiń maszynkę do mięsa. Ta sama procedura będzie stosowana w przypadku cebuli i marchwi.

Wołowina z kulkami ryżowymi

3. Dodaj do naszego mielonego kurczaka jajko, określoną ilość ryżu, a także sól i pieprz do smaku.

Wołowina z kulkami ryżowymi

4. Dokładnie wymieszaj mięso mielone dla przyszłych klopsików.

Wołowina z kulkami ryżowymi

5. Przygotuj odpowiedni garnek średniej wielkości. Uformujmy małe klopsiki z mielonego mięsa i połóżmy je na dnie patelni. Nie zaleca się układania więcej niż dwóch warstw, ponieważ klopsiki mogą stracić kształt podczas gotowania.

Wołowina z kulkami ryżowymi

6. Wlać do rondla z klopsikami około 50-100 ml. wrząca woda, zamknij pokrywę i włóż mały ogień, aby przygotować. W procesie gotowania wody, w razie potrzeby, można uzupełnić.

Wołowina z kulkami ryżowymi

7. Po półtorej godziny możesz sprawdzić gotowość naczynia.

Wołowina z kulkami ryżowymi

8. Podawane z ketchupem lub sosem sojowym. Jako przystawka do krokietów ryżowych można zrobić puree. Bon apetyt!

Komentarze (0)
Szukaj